Dwoje mieszkańców Dobrzenia Wielkiego przed sądem. Mieli wytwarzać amfetamine

Amfetamina produkowana była w nocy w odludnym, trudnodostępnym terenie leśnym. W Sądzie Okręgowym w Opolu rozpoczął się proces dwóch mężczyzn oskarżanych o wytworzenie znacznej ilości substancji psychotropowych.

 Policjanci z Zarządu w Opolu Centralnego Biura Śledczego Policji dotarli do informacji, z której wynikało, że na terenie woj. opolskiego produkowane są znaczne ilości środków psychotropowych, a dokładnie amfetaminy. Przez wiele miesięcy policjanci prowadzili działania, ustalając miejsce wytwarzania, szczegóły sprawy oraz osoby mogące mieć związek z przestępczym procederem. 36-letni Łukasz F. oraz 33-letni Kamil W. stanęli przed sądem. Prokuratura oskarża mężczyzn o wytworzenie znacznej ilości amfetaminy.

- W okresie do dnia 22 stycznia 2020 w Kup wbrew przepisom ustawy w krótkich odstępach czasu wytworzył znaczną ilość substancji psychotropowej w ilości 22 litrów płynnej amfetaminy odpowiadającej 18510 porcji o wadze 1g. Wartość rynkowa wytworzonej substancji została określona na 555 300 zł - odczytywał akt oskarżenia prokurator.

- Ponadto od lipca 2018 do lata 2019 w Kup wytworzył znaczną ilość substancji, czyli 3300 g siarczanu amfetaminy wartości 990 tysięcy złotych - słyszymy w akcie oskarżenia.

Łukasz F. nie przyznał się do zarzucanych mu czynów i oznajmił, że złoży krótkie wyjaśnienia. - Nie wytwarzałem żadnego narkotyku i jestem zaskoczony zarzutem. Chciałbym wysłuchać opinii biegłych, by móc się do tego odnieść. Beczki zostawiłem w lesie a policja mnie zatrzymała kiedy wyjeżdżałem stamtąd. Nic z tym więcej nie robiłem i nie chciałem robić - mówił przed sądem oskarżony i oznajmił że nie będzie odpowiadał w dniu dzisiejszym na żadne pytania.

- W lesie policjanci odkryli zakopane w ziemi dwie beczki z 60 litrami mieszaniny reakcyjnej cieczy z osadem w trakcie końcowego procesu wytwarzania amfetaminy, z czego uzyskano ponad 29 litrów płynnej amfetaminy. Z takiej ilości substancji można by wytworzyć ok. 40 kg siarczanu amfetaminy - informowało CBŚP w lutym ubiegłego roku. Cały artykuł znajduje się pod linkiem:

Sędzia zwrócił uwagę, że podczas postępowania przygotowawczego oskarżony złożył inne wyjaśnienia. - Nie wytwarzałem amfetaminy. Kamil W jest moim kuzynem. Poprosiłem go jedynie o podwiezienie do Kup - odczytywał sędzia. - Mój kuzyn nie ma z tym nic wspólnego - dodawał. Oskarżony nie odniósł się do wspomnianych zeznań.

Sąd odstąpił od czynności wobec Kamila W. z uwagi na nieobecność obrony. W sprawie zostaną powołani biegli i przesłuchani świadkowie. Obrońca Łukasza F. zawnioskował o odstąpienie od nadzoru policyjnego pozostawiając w mocy zakaz opuszczania kraju.

Do sprawy wrócimy.

źródło: https://www.24opole.pl/37362,Dwoje_mieszkancow_Dobrzenia_Wielkiego_przed_sadem._Mieli_wytwarzac_amfetamine,wiadomosc.html