Gdy polała się krew kobieta zaczęła uciekać, ale to nie ostudziło zapędów sprawcy. Dopadł ją i katował. Zaatakowana cudem uszła z życiem. Jak nóż znalazł się w kieszeni 28-latka? Mężczyzna twierdzi, że w Ozimku, gdzie rozegrał się dramat, jest tak niebezpiecznie, że zabierał go, by się bronić.
Obrót narkotykami, podpalenia, zlecanie pobić, posiadanie broni i amunicji bez zezwolenia - przed Sądem Okręgowym w Opolu ruszył proces Rafała L., Sebastiana Z. i Wieńczysława S. Mężczyźni mieli działać w zorganizowanej grupie przestępczej o charakterze zbrojnym na terenie kilku województw.